Rozpoznanie raka jelita grubego nie musi oznaczać „wyroku śmierci” – pod warunkiem, że kobiety nie są zdiagnozowane zbyt późno.
Rak jelita grubego częściej występuje u mężczyzn niż u kobiet. Przyjmuje się, że przyczyny powstawania tej choroby zależą od tzw. czynników związanych ze stylem życia. Jeśli weźmiemy pod uwagę ilość ruchu i ilość czerwonego mięsa w diecie, możemy przypuszczać, że z ich powodu mężczyźni chorują częściej na raka jelita grubego niż kobiety. Palenie papierosów ma nie do końca ustalony związek z rozwojem tej choroby, ale wg statystyk ma wpływ – być może dlatego, że… ma negatywny związek z ilością ruchu! Typowy wiek zachorowania to około 67 lat. Natomiast z najnowszych danych wynika, że w grupie młodszych osób z nowotworami, stosowanie antybiotyków z powodu innych chorób – z uwagi na działanie tych leków na florę jelitową – sprzyja występowaniu raka jelita grubego w młodszym wieku. Może się więc okazać, że flora jelitowa również ma powiązania z powstawaniem tego typu nowotworu.
„Maski” raka jelita grubego u kobiet
Jelito grube jest odcinkiem łączącym jelito cienkie – w którym treść pokarmowa jest dość luźna – z odbytnicą, w której treść jelitowa jest już dobrze uformowana. Nawet duży guz w początkowej części jelita nie powoduje zatkania światła tego elementu przewodu pokarmowego, ponieważ treść pokarmowa jest tutaj luźna. Guzy zlokalizowane po prawej stronie jamy brzusznej – tam, gdzie jelito grube się zaczyna – nie powodują zmiany rytmu wypróżnień i krwawienia, ale mogą być przyczyną bardzo niespecyficznych objawów, takich jak bóle brzucha, niedokrwistość wykrywana podczas badań laboratoryjnych krwi oraz obecność krwi utajonej w kale. Czerwona krew w stolcu, zmiany w rytmie wypróżnień (biegunka na przemian z zatwardzeniem), uczucie pełności to objawy charakterystyczne dla nowotworów końcowych odcinków jelita grubego.
Ważne: wczesna diagnostyka i profilaktyka
Pacjentki z pojedynczym epizodem krwi na stolcu najczęściej w ciągu tygodnia zjawiają się w gabinecie. Niestety, niespecyficzne objawy, takie jak bóle brzucha, zrzucamy na stres czy błędy dietetyczne. Kiedy kobieta zgłasza się do lekarza z takimi symptomami, zazwyczaj trwają one już 2–6 miesięcy. Jest to bardzo smutne, ponieważ nowotwory jelita grubego u niektórych pacjentów rosną szybko. Stąd należy pamiętać, że niestrawność nie trwa dłużej niż chwilę, a wpływ „stresującej pracy” na chudnięcie czy biegunki jest często demonizowany. Badajmy się!
Jest to szczególnie ważne u kobiet, gdyż mamy biologicznie kilka podtypów raka jelita grubego. U kobiet, u których guzy rozwijają się po prawej stronie jelita, dając niejednoznaczne objawy w postaci bólu brzucha, częściej notuje się nowotwory z zaburzeniem w genie BRAF – właśnie te nowotwory mają zdolność do szybkiego rozwijania się. Obserwujemy, że ten typ choroby występuje częściej u kobiet młodszych niż starszych i częściej niż u mężczyzn.
Rak jelita grubego jest jedną z trzech chorób nowotworowych u kobiet – oprócz raka piersi i raka szyjki macicy – w których potrafimy wdrożyć wczesną diagnostykę. Jest to możliwe dzięki kolonoskopii, która ma działanie nie tylko prewencyjne, ale również lecznicze, gdyż umożliwia wykrycie i usunięcie stanu przednowotworowego, czyli gruczolaków w jelicie.
Leczenie onkologiczne – 20 minut lub kilka lat
Poddanie się kolonoskopii, to przeżycie około 20 minutowego dyskomfortu, ale gdy nie zostanie znaleziona choroba nowotworowa, to potem mamy do czynienia ze znacznie dłuższym odczuciem satysfakcji, z tego, że jest się zdrowym. W trakcie samego badania mogą być już usuwane wczesne postaci nowotworu. W przypadku raków o większym zaawansowaniu, ale ograniczonych do samego jelita grubego, standardem jest leczenie operacyjne. Jeśli kobieta ma rozsiew choroby, trzeba wdrożyć leczenie paliatywne, które polega najczęściej na stosowaniu chemioterapii wspomaganej lekami celowanymi, ale obecnie zaczyna to przypominać coraz bardziej leczenie choroby przewlekłej, gdyż rokowanie u osób z uogólnioną postacią raka jelita grubego poprawia się z roku na rok. Dochodzą nowe terapie i coraz lepiej wiemy, jak to leczenie prowadzić, a sam proces może trwać nawet kilka lat.