Naukowcy z University of Miami poinformowali w czwartek, że ich zdaniem są to pierwsze dwa potwierdzone przypadki, w których wirus SARS-CoV-2 przedostał się przez łożysko matki i spowodował uszkodzenie mózgu u niemowląt, które nosiły.
Lekarze podejrzewali wcześniej, że jest to możliwe, ale do tej pory nie było bezpośrednich dowodów na COVID-19 w łożysku matki ani w mózgu niemowlęcia.
Dzieci urodziły młode matki, które uzyskały pozytywny wynik testu na obecność wirusa w drugim trymestrze ciąży, zanim szczepionki były powszechnie dostępne, powiedzieli lekarze. Studia przypadków zostały opublikowane w czasopiśmie Pediatrics.
Wiadomo, że kilka wirusów może przenikać przez łożysko i powodować uszkodzenie mózgu płodu, w tym wirus cytomegalii, wirus różyczki, HIV i Zika. Wirus SARS-CoV-2 został wykryty w dorosłej tkance mózgowej, a niektórzy eksperci podejrzewali, że może on również uszkodzić tkankę mózgową płodu.
„Po raz pierwszy udało nam się zademonstrować wirusa w narządzie płodu z pasażem przezłożyskowym” – powiedział podczas odprawy dr Michael Paidas, kierownik katedry położnictwa i ginekologii na Uniwersytecie w Miami. „Dlatego uważamy, że to takie ważne”.
Noworodki miały drgawki od 1. dnia życia. Jednak w przeciwieństwie do wirusa Zika, dzieci nie urodziły się z małogłowiem, stanem charakteryzującym się małym rozmiarem głowy. Zamiast tego z czasem rozwinęła się mikrocefalia, ponieważ ich mózgi przestały rosnąć w normalnym tempie, powiedział zespół.
Oba niemowlęta miały poważne opóźnienia rozwojowe. Zespół powiedział, że jedno z dzieci zmarło w wieku 13 miesięcy, a drugie było pod opieką hospicjum.
Żadne z niemowląt nie uzyskało pozytywnego wyniku na obecność wirusa SARS-CoV-2, ale miały wysoki poziom przeciwciał COVID we krwi, powiedział dr Merline Benny, neonatolog i adiunkt pediatrii na Uniwersytecie w Miami. Powiedziała, że sugeruje to, że wirus przeszedł od matki przez łożysko do dziecka.
Zespół znalazł dowody obecności wirusa w łożyskach obu matek. Sekcja zwłok mózgu dziecka, które zmarło, ujawniła wirusa COVID w mózgu, co sugeruje, że bezpośrednia infekcja spowodowała obrażenia, powiedział Benny.
Jeśli chodzi o matki, chociaż obie uzyskały pozytywny wynik testu na obecność wirusa, jedna kobieta miała tylko łagodne objawy i nosiła dziecko przez cały okres, podczas gdy druga była tak chora, że lekarze musieli wywołać dziecko w 32 tygodniu ciąży.
Dr Shahnaz Duara, położnik i ginekolog z University of Miami, powiedziała, że uważa, że przypadki te są rzadkie, ale wezwała kobiety, które zostały zarażone podczas ciąży, aby informowały pediatrów swoich dzieci, żeby sprawdzili opóźnienia rozwojowe.
Zespół wezwał również kobiety, które rozważają ciążę, do zaszczepienia się przeciwko COVID i powiedział, że kobiety w ciąży powinny rozważyć szczepienie.
(Reuters)