Pacjent, u którego wykryto chorobę, powinien pozostawać aktywny w działaniach z zakresu profilaktyki wtórnej – także w sytuacjach, gdy mimo podjętych przez niego działań pierwotnie zapobiegawczych choroba jednak wystąpiła.
Obecnie we współpracy na linii lekarz – pacjent obserwujemy stopniową zmianę podejścia – z obu stron. Lekarze dostrzegają coraz większą rolę pacjenta w procesie terapeutycznym, co też znajduje odzwierciedlenie między innymi w wytycznych, które obowiązują lekarzy. W wielu sytuacjach przechodzi się do modelu zdefiniowanego jako „Patient-centered Care”, czyli opieka skoncentrowana na pacjencie, w której lekarze patrzą nie tylko na to, jakie leki przepisać pacjentowi, ale zwracają uwagę między innymi na jego sytuację i preferencje. To z kolei wymusza na nas, lekarzach, komunikowanie się z pacjentem, bo musimy od niego uzyskać potrzebne informacje i – także – szanować jego decyzje w procesie terapeutycznym. Z drugiej strony, pacjenci są coraz bardziej świadomi swoich praw i bardziej wymagający – w stosunku do lekarza, a także sposobu leczenia.
Pacjent – główny zainteresowany własnym zdrowiem
Według WHO zdrowie to nie tylko brak choroby; to również zachowany dobrostan biopsychospołeczny. Z takim określeniem zdrowia wiąże się szeroko pojęta jakość życia, a więc oprócz braku choroby również i to, że sprawnie funkcjonujemy zawodowo i społecznie. W sytuacji, kiedy choroba wystąpiła, jest pewien plus: pacjent otrzymał bowiem pierwsze ostrzeżenie ze strony organizmu. Powinien to potraktować bardzo poważnie i angażować się w działania z zakresu profilaktyki wtórnej, żeby wyhamować progresję choroby i zapobiec dalszym powikłaniom. W związku z tym aktywna postawa pacjenta w procesie terapeutycznym jest bardzo ważna.
Nadzwyczaj istotne jest, żeby pacjent wiedział, iż może wdrożyć do swojego życia wiele elementów, dzięki którym rozpoznana już choroba nie będzie postępować – dotyczy to zwłaszcza chorób cywilizacyjnych, które najczęściej mają charakter przewlekły, a w wielu przypadkach, niestety, także nie są całkowicie uleczalne. Jeśli chory trafi do lekarza otwartego na dialog, uzyska najprawdopodobniej interesujące go informacje. Niestety, mamy tu element ograniczający – ilość czasu, jaką lekarz może poświęcić pacjentowi w ramach wizyty ambulatoryjnej. Na szczęście, lekarzy coraz częściej wspierają członkowie zespołów interdyscyplinarnych zajmujący się pacjentem całościowo – mogą oni chorego edukować, informować i podbudować. Ponieważ wszyscy mają pracować w jednym zespole, przekaz kierowany do pacjenta będzie spójny. Pacjent powinien mieć jednak świadomość, że specjaliści ochrony zdrowia przekażą istotne i wiarygodne informacje na temat choroby, leczenia, działania leków, które zostały zaordynowane, oraz konieczności wprowadzenia konkretnych zmian do stylu życia, jednak to nie medycy będą wykonywać wysiłek związany z wdrażaniem tych zmian i modyfikacją stylu życia; jest to zadanie dla pacjenta.