Ginekolodzy wyposażeni są obecnie w narzędzia, dzięki którym można zapobiec rozwojowi wielu bardzo poważnych chorób narządu rodnego. Kobietom pozostaje tylko jedno: regularnie się badać.
Profilaktyczne badania ginekologiczne, wykonywane wtedy, gdy nic złego się nie dzieje, nic nie boli, nie niepokoi, mogą kobiecie uratować życie i zapobiec powstaniu patologii. Dotyczy to szczególnie zmian przednowotworowych i nowotworowych żeńskiego narządu płciowego.
Trzy elementy profilaktyki
Przed podstępnym rozwojem choroby kobiecej zabezpieczają trzy podstawowe elementy badania ginekologicznego: wywiad medyczny, badanie USG przezpochwowe oraz cytologia.
Szyjka macicy może dostarczyć wielu informacji na temat zdrowia kobiety. Nie ma jednak innej możliwości zdiagnozowania stanu tego narządu, jak tylko poprzez badanie ginekologiczne.
Wczesne objawy wielu chorób kobiecych: upławy, plamienia, krwawienia mogą sugerować, że dzieje się coś złego i to powinno skłaniać do wizyty u ginekologa. Bywa jednak i tak, że symptomów rozwijającej się choroby nie ma wcale i dopiero podczas badania ginekologicznego kobieta dowiaduje się, że ma problem. Tak rozwija się jeden z najgroźniejszych nowotworów – rak szyjki macicy. Ponieważ można go wykryć tylko i wyłącznie dzięki cytologii, należy regularnie odwiedzać ginekologa: raz na pół roku, a najrzadziej – raz na rok.
Rewolucja w diagnostyce ginekologicznej
Na naszych oczach dokonuje się rewolucja w diagnostyce chorób kobiecych. Ponieważ od 2008 roku wiemy, że za anomalie w komórkach szyjki macicy odpowiedzialne są wirusy HPV (brodawczaka ludzkiego), obecnie dostępne jest nowoczesne narzędzie, dzięki któremu możemy precyzyjniej diagnozować obecność tych patogenów. To badanie wirusów HPV z szyjki macicy, które umożliwia ujawnienie zakażenia już na bardzo wczesnym etapie, czyli na kilka lat przed pojawieniem się negatywnych zmian w komórkach szyjki macicy wykrywanych poprzez klasyczną cytologię. Jest to zupełnie inny poziom czułości i pewności uzyskanych wyników. Procedura pobrania materiału przebiega tak, jak w klasycznej cytologii, czyli poprzez pobranie wymazu z szyjki macicy, ale próbka umieszczana jest w specjalnym podłożu płynnym (stąd nazwa: cytologia płynna).
Naszą, ginekologów, intencją jest, aby w całej populacji Polek wytworzyła się świadomość, że badanie w kierunku wirusa HPV szyjki macicy jest obecnie standardowym badaniem, tak jak klasyczna cytologia.
Uciec przed rakiem jajnika
Rak jajnika również może być wykryty jedynie poprzez badanie ginekologiczne Do wielkości ok. 5 cm nowotwór ten jest bezobjawowy i dotknięte nim kobiety funkcjonują bez żadnych podejrzeń, że w ich organizmie toczy się śmiertelna choroba. Zgłaszają się do ginekologa dopiero wtedy, gdy zaczynają się objawy, które mogą niepokoić: problemy z perystaltyką jelit i oddawaniem stolca, powiększenie obwodu brzucha, bardziej nieregularne lub obfite miesiączki. Najczęściej stwierdzamy wtedy ok. 7 cm guz – ta wielkość stanowi pewnego rodzaju wyrok dla pacjentki, ponieważ jest już za późno na podjęcie działań, które mogą zatrzymać rozwój choroby.
Podstawowym narzędziem diagnostycznym jest tutaj ultrasonografia dopochwowa. W badaniu palpacyjnym macicy ginekolog nie zawsze wykryje zmiany patologiczne, natomiast dzięki badaniu USG dopochwowemu nie przeoczy żadnych niepokojących sygnałów.
Szyjka macicy jest obszarem łatwo dostępnym do badania we wziernikach, tak jak pozostała część macicy w badaniu USG, co umożliwia precyzyjne monitorowanie stanu narządu płciowego. Dlatego aż prosi się, aby kobiety korzystały z możliwości zachowania zdrowia, dzięki okresowym badaniom ginekologicznym.